„Każdy z nas – rodziców, opiekunów, dziadków – pragnie, aby nasze dzieci były mądrymi, dobrymi i szczęśliwymi ludźmi.
John Medina, naukowiec,a
prywatnie tato dwóch synów, od wielu lat badający wpływ rozmaitych
czynników na rozwój mózgu, w niezwykle przystępny sposób opowiada o
rozwoju małego człowieka od pierwszych chwil jago życia w brzuchu mamy.
Przekonuje, że wystarczy
przestrzegać prostych, choć czasem może zaskakujących reguł, aby
wychowanie dziecka stało się niezapomnianą przygodą.
Udowodniła, że frustracja
młodych (często niewyspanych) rodziców nie jest niczym niezwykłym, a na
wychowanie dzieci nie jest za późno, nawet gdy jest się rodzicem
nastolatka. A więc – do (najlepszego w naszym życiu) dzieła!”*
Jako studentka pedagogiki oraz
jako kobieta, która kiedyś w przyszłości może być mamą (ale raczej w
bardzo dalekiej przyszłości) uznałam, że zapoznanie się z tą książką
jest konieczne, aby móc w przyszłości dobrze wychować dziecko czy
dzieci. Również dlatego, aby poszerzyć swoją wiedzę zdobytą na studiach.
Niestety ta książka mnie rozczarowała. Dlaczego?
Oczywiście autor (jest biologiem molekularnym) ma dużą wiedzę na temat rozwoju dziecka i zręcznie tę wiedzę przekazuje w swojej książce. Oczywiście podaje przykłady za pomocą m.in. scenek oraz poprzez swoje doświadczenia ze swoimi dziećmi. Również jest wiele ciekawostek, tak iż czytelnik nie może czuć się rozczarowany brakiem jakichś wiadomości czy owych ciekawostek. Ale jest coś w tej książce, co powoduje już po kilku stronach znużenie. A co to takiego? To zbyt dużo tekstu, słowa, wiedzy na temat poruszany w książce.
Oczywiście wiedza w tym temacie
jest niezwykle potrzebna i bez podstawowej wiedzy, osoba zapoznająca się
z tym tematem dobrze nie przyswoi podawanych ciekawostek czy
przykładów. Ale… No właśnie – ale! Chociaż nie można oczekiwać od
naukowca (biologa), aby podszedł do tematu z punktu widzenia pedagoga,
ale oczekiwałam od tej książce dużo arkuszy czy rysunków z przykładami
oraz z zadaniami do samodzielnego rozwiązywania problemu.
I tak z ciekawie zapowiadającej
się książki – jest dużo, dużo wiedzy, podpartymi co prawda przykładami i
opisami, jak również scenkami, ale niestety powiewa nudą.
Czy mimo wszystko polecam ową
książkę? Na pewno dla przyszłych mam, które niestety nie wiele wiedzą na
temat rozwoju dziecka w czasie ciąży, na pewno owa książka będzie
pomocna, jak również dla przyszłych matek, które baaardzo się nudzą w
czasie ciąży:)
Ale raczej bym omijała tę książkę.
* Opis z okładki
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Literackiego.
Tytuł: Jak wychować szczęśliwe dziecko?
Autor: John Medina
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Miejsce i data wydania: Kraków, 2012
Ilość stron: 364
Wydanie: IOprawa: broszurowa
Miejsce i data wydania: Kraków, 2012
Ilość stron: 364
Wydanie: IOprawa: broszurowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz