24 września 2014

"Dla Ciebie Wszystko" - Katarzyna Michalak


Po ilości recenzji książek Katarzyny Michalak na moim blogu, trudno nie odgadnąć, że jest to jedna z wielu moich ulubionych polskich autorek. Co sprawia, że tak się stało? Pewnie to w jaki sposób opowiada autorka o miłości i chociaż może za bardzo w stylu "baśniowym" i zbyt naiwnie, jednak trudno mi oderwać się od jej książek. I na każdą nową książkę tej autorki czekam z utęsknieniem. Tak też było z jej nową książką pt.: "Dla Ciebie wszystko".

Ów książka jest kontynuacją zarówno "Wiśniowego dworku" i "W imię miłości". I to właśnie na Ani Krasce z "W imię miłości" skupia się akcja "Dla Ciebie wszystko". Główna bohaterka już nie jest tym zalęknionym dzieckiem, z determinacją walczącym o zdrowie i życie swojej matki, ale jest świeżo upieczoną studentką, która dzięki miłości i czułej opiece ze strony dziadka i jego żony jest pewną siebie młodą kobietą, z nadzieją patrzącą na przyszłość. I raczej nic tego nie powinno zmienić. Do czasu gdy na jej drodze staną dwie osoby, a mianowicie czteroletni chłopiec, porzucony przez matkę w szpitalu, oraz Daniel van der Welt, o którym Ania nie będzie potrafiła zapomnieć. Czy mimo tego jakie  życie prowadzi mężczyzna uda się im razem żyć? Sprawdźcie sami.... czy warto?

"Dla Ciebie wszystko" jest wielkim powrotem autorki do formy, po kilku słabszych książkach (m.in. "Mistrzu", "Lidce"), czym jestem pozytywnie zaskoczona, bo już powoli traciłam nadzieję na lepsze książki tej autorki. A chociaż autorka niczym nowym nas nie zaskakuje to czytelnik w końcu ma okazję przekonać się za co pokochał twórczość Katarzyny Michalak. I chociaż wielkim arcydziełem ta książka nie jest, to jednak urzeka czytelnika, sprawiając że już od pierwszej strony jest się w świecie Ani Kraski i pragnie się w nim być na zawsze. Co prawda trudno posądzić książkę o realizm, ale z drugiej strony ta "baśniowość" i pewna doza naiwności, którą zawiera w sobie książka, sprawia właśnie to wrażenie, ze czytelnik pragnie by ta fabuła działa się naprawdę i nigdy nie kończyła. Plus do tego umiejętne połączenie kontynuacji obu książek, czyli "Wiśniowego dworku" i "W imię miłości", jest dużym atutem książki "Dla Ciebie wszystko"

W "Dla Ciebie wszystko" wiele się dzieje i czasami trudno nie uśmiechnąć się na niektóre naiwne sytuacje, ale wszystko jest tak równomiernie rozłożone, że czytelnik nie czuje przesytu tym, że w pewnym momencie jest za dużo akcji, a w innym znowu za dużo monotonii. Momentami jednak drażni naiwność jaką została obdarzona główna bohaterka, bo mimo że ma dobre serce i szczere intencje, to jednak jest to męczące i czasami chciałoby się obdarzyć bohaterkę "twardszym charakterkiem". Jest jeszcze kilka bohaterek, które drażnią swoją "naiwnością", ale jest też kilku bohaterów wyrazistych, których się polubi od razu, albo z czasem ich się polubi, albo znienawidzi od pierwszego momentu.

Książka "Dla Ciebie wszystko" jest godna polecenia nie tylko stałym czytelnikom Katarzyny Michalak, ale także tym, którzy uwielbiają te "baśniowe" i "naiwne" klimaty. Polecam także tym, którzy już stracili wiarę, że Katarzyna Michalak napisze jeszcze dobrą książkę, bo ta jest, jak pisałam na początku, wielkim powrotem do formy autorki i mam nadzieję, że tak już zostanie na zawsze. 

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:

1. W 200 książek dookoła świata

2. Polacy nie gęsi II

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Literackiego:



Tytuł: Dla Ciebie wszystko
Autor: Katarzyna Michalak
Miejsce i rok wydania: Kraków, 2014
Wydawnictwo: Literackie
Ilość stron: 304
Okładka: miękka





6 komentarzy:

  1. Pierwsza część przygód Ani skradła moje serce i z niecierpliwością wyczekiwałam "Dla Ciebie wszystko". Dobrze, że książka czeka już na półce - podejrzewam, że przeczytam ją jeszcze w tym miesiącu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do jak najszybszego przeczytania tej książki i podzielenia się swoimi odczuciami, które mam nadzieję będę podobne do moich. Jestem ciekawa Twojej opinii na temat tej książki.

      Usuń
  2. Ty jesteś zafascynowana twórczością Pani Michalak, a ja jeszcze nie znam żadnej jej książki. Muszę to w końcu zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobnie jak awiola, jeszcze nie miałam okazji sięgnąć po twórczość tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyny zatem polecam Wam twórczość tej autorki, ale proponuję byście zaczęły od serii Poczekajkowej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję ślicznie za tę recenzje i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń