14 września 2013

"Teściowie" - reż. Andrew Fleming

"Steve i Jerry mają zostać teściami. Jednak już po pierwszym spotkaniu obu rodzin, widać, że młodym nie grozi rodzinna sielanka. Jerry - ojciec panny młodej jest łagodnie usposobionym lekarzem. Natomiast Steve - ojciec pana młodego jest śmiałym i skutecznym oficerem operacyjnym CIA. Wkrótce obaj zostają wciągnięci w międzynarodową aferę związaną z przemytem broni."***


"Teściowie" w reżyserii Andrew Fleminga jest remakiem filmu Arthura Hillera pod tym samym tytułem. Nie oglądałam pierwowzoru, więc trudno mi te dwa filmy porównać, który jest lepszy. "Teściowie" Andrew Fleminga nie jest może najlepszym filmem, ale na pewno też nas nie rozczaruje. Jest to film przewidywalny od samego początku, ale nie wieje od niego nudą. Widz ogląda go z wielką przyjemnością i mimo wszystko oczekuje kolejnych wpadek głównych bohaterów czyli Steve'a i Jerry'ego, w których wcielają się Michael Douglas i Albert Brooks. Ale większą uwagę na sobie skupia Albert Brooks i jego niezdarny bohater, którego sceny, w których występuje są najlepsze i najśmieszniejsze. Michael Douglas mimo że pokazał swój dobry warsztat aktorski, nie zagrał tak rewelacyjnie jak jego "konkurent", czyli właśnie Albert Brooks. Pozostali aktorzy są właściwie dla tej dwójki tylko tłem, może nie najlepszym, ale zrobili to, co do nich należało. Na uwagę zasługuje też rola Davida Sucheta, który zagrał przeciwnika Steve'a, z którym miał robić interesy. 
 Przez większą część filmu jest śmiesznie, ale i to w końcowych minutach zawodzi. I pomimo tego że film jest przewidywalny, schematyczny, niektóre sceny nie są doskonale (szczególnie te, które wymagają efektów specjalnych), a scenariusz razi często tandetnością, to warto go zobaczyć, szczególnie dla roli Alberta Brooksa, który sprawia, że widz podczas oglądania jego scen, ciągle się śmieje. Polecam.



Tytuł: Teściowie
Reżyseria: Andrew  Fleming
Scenariusz: Nat Mauldin, Ed Solomon
Produkcja: USA, Niemcy
Rok produkcji: 2003
Czas trwania: 95 minut
Występują:  Michael Douglas, Albert Brooks, Ryan Reynolds, Lindsay Sloane, Candice Berger, Maria Ricossa, Robin Tunney, David Suchet, Tseng Chang

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz