26 maja 2012

30 dni z książką - Dzień 6 - Książka przy której płaczesz.

Na pewno było wiele takich książek, przy których płakałam, a czytałam je jeszcze zanim zaczęłam w ogóle myśleć o prowadzeniu bloga oraz przed tym nim zaczęłam notować, które już książki przeczytałam. Z tego też powodu nigdy nie przywiązywałam uwagi do tytułów książek, nad którymi płakałam, mimo że nad wieloma płakałam – to wiem. Nad jedyną książką, nad którą zapłakałam, podczas prowadzenia bloga była książka „Harry Potter i Zakon Feniksa”, a pisząc bardziej szczegółowo, to „scena” śmierci Syriusza Blacka i wszystko, co potem się działo po tym fakcie, a co się z nim wiązało. Może i to dziwaczne, aby uronić łzy nad tą książkę, ale cóż, stało się:)
I na pewno jeszcze czeka mnie wiele książek, które mnie wzruszą i wycisną z moich oczu łzy:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz