16 lutego 2019

"Narodziny gwiazdy" - reż. Bradley Cooper

"Narodziny gwiazdy" Bradleya Coopera jest filmem, o którym długo się się myśli i rozmyśla nad jego przekazem. Nie jest to film wybitny, ale zauważa się jego walory artystyczne, dzięki którym po film niejednokrotnie się sięgnie.

Bradley Cooper wciela się w rolę Jacksona Maine’a, gwiazdora muzyki country, którego kariera chyli się ku upadkowi, kiedy odkrywa utalentowaną, nieznaną nikomu piosenkarkę Ally (w tej roli Lady Gaga). Kiedy między tą dwójką wybucha płomienny romans, Jack nakłania Ally do wyjścia z cienia i pomaga jej osiągnąć sławę. Jednak gdy kariera Ally w szybkim tempie przyćmiewa dokonania Jacka, jest mu coraz trudniej poradzić sobie z własną gasnącą gwiazdą. *

Wybierając się na film miałam lekkie opory ze względu na występ Lady Gagi, która piosenkarką jest dobrą, ale bałam się, że brak doświadczenia aktorskiego oraz jej bycie skandalistką, przeszkodzą w odbiorze filmu. Na szczęście moje obawy były niesłuszne i piosenkarka okazała się dobrą aktorką w "Narodzinach gwiazdy". Zaś Bradley Cooper okazał się dobrym muzykiem z dobrym głosem wokalnym. Odtwórcy ról głównych ról i tych drugoplanowych świetnie wywiązali się z powierzonego zadania, a Cooper jako reżyser dobrze pokierował obsadom. Dzięki temu nie ma słabych punktów w grze aktorskiej. Dlatego też widać chemię między głównymi bohaterami, co sprawia że też widz czuje się w "pełni zaangażowany" w ich relację muzyczno - miłosną.

Tytuł filmu sugeruje, iż głównym wątkiem będzie jak młoda, ambitna i zdolna dziewczyna wznosi się na szczyty list przebojów i sławy, to jednak duża uwaga skupia się na tym jak sława i uwielbienie fanów może zrujnować życie zdolnego muzyka, którego wykreował Bradley Cooper. Z początku ma się nadzieję, że miłość żony będzie w stanie uchronić go przed strasznym losem, lecz z czasem (ze smutkiem) ogląda się jego całkowity upadek. Ale czy gdyby nie jego "upadek" to czy kariera żony utknęła by w miejscu czy wciąż jednak by się rozwijała????? To już pozostawiam przemyślenia Wam.

Skoro jest to film o muzyce, to trudno pominąć piosenki i muzykę w tym filmie. A cóż można o niej napisać? Piosenki i wykonanie są rewelacyjne, wciąż chce się je nucić na długo po zakończeniu seansu. Teksty utworów jak najbardziej adekwatne do historii opisanej w filmie, dzięki temu jeszcze lepiej rozumiemy więź między głównymi bohaterami, ale też ich sposób na życie. Przez to naturalnie film komponuje się z piosenkami i na odwrót. To właśnie piosenki, utwory śpiewane w filmie Bradleya Coopera są głównym atutem tego filmu, który w piękny sposób opowiada o dojrzewaniu do bycia artystą.

Film polecam nie tylko fanom muzyki i Lady Gagi, ale też tym którzy lubią przeżywać filmy, które mogą opisać historię kogoś nam bliskiego

* https://www.filmweb.pl/film/Narodziny+gwiazdy-2018-542576

Tytuł: Narodziny gwiazdy
Reżyser: Bradley Cooper
Scenariusz: Will Fetters, Bradley Cooper i inni
Gatunek: dramat, muzyczny
Premiera: 30.11.2018 (Polska), 31.08.2018 świat
Kraj produkcji: USA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz