I znowu trochę zaniedbałam regularność tej zabawy, ale niestety
sesja i wyjazdy z nią związane, spowodowały, że niestety nie mogłam
przez ostatnie 3 dni pisać swoich doświadczeń z książkami. Więc teraz to
zrobię, a zacznę od dnia 9. Czyli którą lub które książki czytałam
wielokrotnie. A jest ich sporo. Wymienię kilka. Wśród książek, które
przeczytałam wielokrotnie jest oczywiście moja ulubiona, czyli „Emma” Jane Austen. Lepiej, abym nie miała tej książki na własność. Przeczytałam kilkakrotnie książki z serii o „Ani z Zielonego Wzgórza”,
a było to związane z moją pracą dyplomową, więc chcąc nie chcąc
musiałam parę razy je przeczytać (w sumie jest chyba 9 książek o Ani
Shirley + opowiadania „Spełnione marzenia”), ale była to przyjemna lektura. No i jest jeszcze „Emilka ze Srebrnego Nowiu” również autorstwa Lucy Maud Montgomery. Oczywiście też muszę wspomnień o „Dzienniku Bridget Jones” i jej kontynuacji „W pogoni za rozumem. Dziennik Bridget Jones” Helen Fielding. Te 2 książki obok „Emmy” są najczęściej przeze mnie czytane.
Jest jeszcze wiele, wiele książek, do których powracam wielokrotnie, ale już Was nie zanudzam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz