1 sierpnia 2020

"Upiory" - Jo Nesbo



Oto kolejna część przygód Harry'ego Hole'a, który już nie jest pracownikiem policji w Oslo, a zaczął wykonywać zawód, za który mógłby się śmiało aresztować gdyby był policjantem :)

Ginie nastoletni diler narkotyków - Gusto, a za jego śmierć oskarżany jest Oleg Faulke, syn Rakel, która była dawną miłością Harry'ego, zaś dla Olega był namiastką ojcostwa. Dlatego też Harry wraca do Oslo z Hongkongu by wyjaśnić sprawę i pomóc chłopakowi. Harry odnawia dawne przyjaźnie policyjne i dzięki tym osobom stara się zapoznać z sytuacją, w której znalazł się Oleg. Nie jest to łatwe, bo niestety główny bohater jak zwykle lubi pakować się w kłopoty, a które lubią go odszukiwać :) Co sprawia, że nie tylko kryminaliści go szukają, ale również policja, która podejrzewa go o różne rzeczy w związku ze sprawą. Czy Harry'emu uda się rozwiązać zagadkę i pomóc przyjacielowi? O tym musicie się sami przekonać, bo warto. 

Ale jak przypuszczam, może przemawiać przeze mnie zachwyt nad literaturą Jo Nesbo i do jego głównego bohatera. Nie powinno w sumie to dziwić, ponieważ skandynawskie kryminały są świetne i autor wraz z kolejnymi tomami o Harrym Hole, umacnia swoją pozycję jako jeden z lepszych pisarzy kryminalnych w Norwegii/Skandynawii. Czuć pewność w jego piórze, widoczne w opisach sytuacji, nakreśleniu charakterystyki głównych bohaterów jak i tych drugoplanowych, itp., itd. Z wielką przyjemnością czyta się dialogi prowadzone między bohaterami, których się nie ubarwia, nie szuka się w nich na siłę jakiś super bohaterów lub antybohaterów. Są tacy jacy powinni być, czyli z krwi i kości, a ich wybory drażnią, irytują, bawią a czasem przyjmujemy ze zrozumieniem. Nie jest to łatwo, kiedy wszystkim im towarzyszy szarość, chłód i niepewność, które często wspierane są przez trwającą pogodę, jakby rozumiała życie zagubionych lub twardych bohaterów. Ich wszystkich łączy jedno - poszukiwanie miłości, akceptacji, a czasami zwykłego uścisku ręki, mówiącym że wszystko będzie w porządku i nie jesteś sam z tym wszystkim. 

Chociaż lubię głównego bohatera, to jednak smuci mnie fakt, że w tej części nie jest już policjantem, wręcz przeciwnie. Zajmuje się ściąganiem długów w Hongkongu, co z jednej strony odciąga go od jego głównego problemu (alkohol) to jednak wolałam go jako policjanta walczącego z kryminalistami. Z jednej strony może jest to dobre dla niego, ale czy tak do końca czuje się z tym dobrze zarówno główny bohater jak i sami czytelnicy? Postaram się tego dowiedzieć z dalszych części.

Tytuł: Upiory
Autor: Jo Nesbo
Przełożyła:  Iwona Zimnicka
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Miejsce i rok wydania: Wrocław, 2011
Ilość stron: 452
Okładka: miękka

2 komentarze:

  1. Ja jeszcze nie poznałam tej serii. Ale mam ją w planach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajna, z każdą częścią coraz ciekawsze przygody. I lepiej napisane.

      Usuń