12 sierpnia 2011

"Urania" - J.M.G. Le Clezio



„Urania” została wydana na świecie w 2006 roku na dwa lata przed dostaniem przez Jean-Marie Gustave Le Clezio Nagrody Nobla. U nas książka ta została wydana w roku zdobycia przez autora tejże nagrody. 

Daniel Sillitoe jest głównym bohaterem owej powieści, który jest geografem i podróżnikiem w jednej osobie. Daniel w wieku trzydziestu kilku lat przybywa do Emporio, w miejscu gdzie odbywają się liczne spotkania naukowców, głównie są to antropolodzy, którzy z niechęcią przyjmują Daniela, który jest dla nich obcy, nie tylko jako cudzoziemiec, ale przede wszystkim jest człowiekiem nie związanym z ich nauką. Patrzą na jego wykłady i na jego badania, które prowadzi w okolicy, krzywym okiem. Często spotyka się z wyśmiewaniem jego pracy ze strony antropologów. Jedynie Don Thomas (pomysłodawca i założyciel centrum nauki w Emporio) i kilku jego najbliższych współpracowników darzy Daniela sympatią i z chęcią słuchają tego, co ma do powiedzenia geograf. Daniel przebywając w Emporio natrafia również na osadę Campos, z którą zostaje zapoznany w czasie podróży do Emporio, przez nastolatka Rafaela. Przebywając w Campos Daniel może samemu doświadczyć szczególnej atmosfery Campos, którą zarządza Doradca. 

A tu w Campos wszyscy są rodziną, jednością, wszyscy mogą tu znaleźć spokój, ciszę, mogą liczyć na to, że świat zewnętrzny nie będzie miał na nich wpływu. We wspólnocie Campos wszyscy wychowują i uczą się razem – dorośli i dzieci, młodzi i starzy. Każdy ma szansę wypowiedzieć się na forum, bez względu na wiek, płeć czy wyznanie, chociaż we wspólnocie nie było wierzenia w Boga, czy w bóstwa. Wszyscy trzymają się zasad ustalonych przez doradcę i wszyscy mówią językiem stworzonym we wspólnocie, który jest zlepkiem wszystkich języków mieszkańców osady, którzy przybyli do niej z różnych stron świata. A można tu usłyszeć zlepek takich języków jak język angielski, francuski czy język hiszpański. Świat się dla nich zatrzymał, nie interesują ich obce nauki, ale nauki, które pobierają w obozie. Pieniądz dla nich nie istnieje, a handel wewnątrz osady jest wymienny. Prawem najwyższym dla nich jest wzajemne poszanowanie, zaufanie czy miłość. Nie liczy się nic oprócz dobro wspólnoty, na rzecz której mają wszyscy razem współdziałać.

Niestety książka ta rozczarowała mnie, pomimo pięknych opisów przyrody otaczającej Emporio czy Campos, pięknych opisów zwyczajów kulturowych,społecznych, pięknie przedstawionych prawd zawartych w swojej książce, autor nie przekonał mnie do siebie tą książką. Szczerze mówiąc czytając pierwszy rozdział miałam problemy z przeczytaniem go do końca. Książka jak dla mnie nudna. monotonna, co spowodowało, że czytałam ją prawie przez miesiąc; nie dlatego że nie chciałam, nie miałam czasu, ale właśnie dlatego, że sama mnie odstraszała. Wczoraj jednak zdecydowałam, gdy już byłam w połowie książki, że przeczytam ją jak najszybciej do końca, aby mieć ją w końcu za sobą. Dalej nie piszę już o niej, bo cóż można o niej napisać? Tylko to, że jest strasznie Nudna. Ona jest tak nudna jak ta recenzja, bo jak można inaczej opisać nudną książkę, która męczy po pierwszych zdaniach?! Zdecydowanie Nie Polecam, ale jak ktoś czuje potrzebę jej przeczytania nie zabraniam, w końcu czytasz ją na własną odpowiedzialność.
Tytuł: Urania
Autor: Jean-Marie Gustave Le Clezio
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy
Miejsce i data wydania: Warszawa, 2008
Ilość stron: 238;
Wymiary: 125×195

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz