W książce tej poza przepisami
znajdziemy również informacje o podstawowych składnikach naszego
jedzenia, czyli o warzywach, owocach czy mięsach, których trzeba unikać
oraz, których powinniśmy więcej spożywać, oraz o ich zaletach i wadach.
Znajdziemy również porady ile powinniśmy jeść posiłków dziennie i jak
jeść aby nie czuć się głodnym 10 minut po posiłku. Ale to nie wszystko –
dzięki autorkom dowiadujemy się, jak rozpoznawać w sklepie produkt
świeży oraz jak przechowywać go w szafce czy lodówce, oraz ile czasu
może być właśnie przechowywany w szafce czy w lodówce.
Po przeczytaniu przepisów byłam
niektórymi przepisami „przerażona”, że dzięki nim schudnę, bo nie ma co
ukrywać, niestety lubię fast foody oraz coś słodkiego i byłam mile
zaskoczona, że dzięki odpowiednio dobranym składnikom można schudnąć, po
takiej potrawie jak spaghetti czy pizza. I pomimo że niektóre dania
wydawały się „trudne” do zrobienia (ponieważ większość jest czasochłonna
oraz są składniki, których często nie stosowałam podczas gotowania)
postanowiłam spróbować i co niektóre dania zrobić z tej książki.
Oczywiście pierwsza jaka była potrawa? Niestety pizza! Nic na to nie
poradzę. Razem z siostrą ostro zabrałyśmy się do pracy! Na szczęście nic
nie musiałyśmy zmieniać składników, ponieważ łatwo dostać to wszystko w
sklepach, nawet w tak małej miejscowości, w której mieszkam. A jaki był
efekt naszej ciężkiej pracy? Pizza była rewelacyjna a i nie czułam się
„ciężka” po zjedzeniu dwóch kawałków. Nie tylko ja tak miałam, ale i
inni domownicy.
Oczywiście niektóre potrawy czekają
na swoją kolej do zrobienia, ale niektóre chyba nigdy nie zostaną
zrobione. A dlaczego? Ponieważ trzeba naprawdę dobrze gotować, a przede
wszystkim lubić gotować, co niestety u mnie jest przeciwieństwo tego
drugiego, czyli nielubienie gotowania, ale może kiedyś się to zmieni mi.
Ale czy mimo wszystko książkę polecam? Oczywiście, że tak, ponieważ
jest tu wiele cennych rad, które zaczęłam stosować, co prawda powoli,
ale mam nadzieję, że zbliżająca się wiosna jeszcze bardziej zmobilizuje
mnie do sięgania porad zawartych w tej książce. Tym bardziej, że
wszystko opisane jest prostym, ciekawym językiem. POLECAM!
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Literackiego
Tytuł: „Rewolucja na talerzu”
Autorzy: Agata Ziemnicka, Olga Kwiecińska – Kaplińska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Miejsce i data wydania: Kraków, marzec 2012
Ilość stron: 184
Format: 145×205 mm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz