Helen Fielding jest autorką nie tylko słynnej książki „Dziennik Bridget Jones”, ale to także autorka innych powieści. Ale niestety w jej bibliografii są tylko cztery książki, więc mimowolnie patrzy się na pozostałe jej dwie książki przez pryzmat Bridget Jones.
„Potęga sławy” jest
opowieścią o Rosie Richardson, która rozczarowana związkiem, pracą,
życiem w Londynie postanawia wyjechać do Afryki jako wolontariusz akcji
humanitarnej.Tam poznaje całkiem inne życie, które staje się dla niej
właściwym, nie potrafi sobie wyobrazić, aby mogła żyć już innym życiem.
Poznaje też innych ludzi pracujących na misjach, którzy jak ona
starają się robić wszystko, aby walczyć z głodem panującym w Afryce.
Sytuacja kryzysowa związana z głodem sprawia, że Rosie wraca do Londynu,
aby zwrócić uwagę sławnych ludzi na problem głodu panujący na Czarnym
Lądzie. Dzięki jej cierpliwości i wytrwałości akcja kończy się
powodzeniem, a sama Rosie znajduje miłość. A kim okaże się wybranek
Rosie? To już musicie sami przeczytać. A czy warto?
Ale zacznijmy od początku. Tak jak
wspomniałam powyżej, niestety uległam patrzeniu przez pryzmat książki o
Bridget Jones, a to jest błędem. Ponieważ jest to książka zupełnie
związana z całkiem inną tematyką, chociaż na początku powieści
rzeczywiście przypomina słynną powieść pisarki. Imprezy, alkohol,
związki, marzenia o miłości, każdy stara się być lepszym od drugiego
opatrzone wspaniałym dowcipem – wszystko to znajdziemy i u Bridget. Ale
wraz z wyjazdem Rosie do Afryki poznajemy inną rzeczywistość gdzie
sytuacja, życie jest bardziej poważne i gdzie imprezy mocno zakrapiane
alkoholem, romanse, plotki, itp. nie mają tu racji bytu, a miłość
nabiera nowego znaczenia. Pomoc ludziom głodującym sprawia, że Rosie
inaczej widzi swoje życie, stara się pomóc tym ludziom i jest
zrozpaczona gdy jej wysiłki idą na marne. I to sprawia, że oczami Rosie
widzi się ból ludzi, którzy tracą bliskich, bo nie mogą ich nakarmić, a
sami są blisko śmierci, co jeszcze bardziej potęguje współczucie dla
tych ludzi. Wszystko to sprawia, że chcemy by wszystko Rosie udało się.
A wracając do oceny książki. Jest
to książka, która wzrusza, bawi, uczy szacunku do drugiego człowieka
oraz samego siebie. Pisana pięknym, wspaniałym oraz łatwym językiem,
który pomaga wyobrazić sobie wydarzenia opowiadane w tej książce.
A przy okazji tej książki chciałam
zwrócić uwagę na nasz stosunek do jedzenia i żywności. Chodzi mi
głównie o żywność, którą często wyrzucamy, kiedy nie jest nam
potrzebna, bo za długo leżała na półce, w lodówce lub gdzie indziej ją
trzymamy. Pozbywamy się jej bez specjalnego przejmowania się nią. A nie
potrafimy dostrzec, że sąsiad, nasi krewni nie mają czego do garnka
czy talerza włożyć. Więc zanim wyrzucisz jakiś produkt to zastanów się
czy jest jeszcze w takim stanie, aby można go użyć i podzielić się z
drugą osobą.
A książkę jak najbardziej POLECAM!
Tytuł: Potęga sławy;
Autor: Helen Fielding
Wydawnictwo: ZYSK i S-KA
Miejsce i data wydania: Poznań, 2002
Wydanie: I
Ilość stron: 383
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz