Rzadko kiedy pozwalam sobie na literaturę młodzieżową, w dodatku polskiego autora, ponieważ nieczęsto mam okazję czytać dobrą literaturę dla tej grupy czytelniczej. Czy i tym razem było tak samo?
Książka pt.: "Galop' 44" nawiązuje do najtragiczniejszego powstania polskiego w XX wieku. Jest to opowieść o dwóch braciach - Mikołaju i Wojtku, którzy żyją i wychowują się we współczesnej Warszawie. Jak co roku z rodzicami obchodzą rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Jednym z celów dla rodziny jest jak zawsze wstąpienie do Muzeum Powstania Warszawskiego, w którym zwiedzający mają możliwość obejrzeć kroniki filmowe z Powstania. Podczas oglądania jednej z kronik powstańczych, Mikołaj trafia w tajemniczy sposób do Warszawy powstańczej. Z początku jest to dla niego szok, ale po pewnym czasie zdaje sobie sprawę, że jest gotów włączyć się wraz z powstańcami do walki. Również Wojtek trafia do Warszawy z czasów wojny, ale on już takiej fascynacji powstaniem nie wykazuje. Po pierwsze dlatego, że nie może znaleźć brata. Po drugie: dlatego że nie wierzy w to, że w jakiś magiczny sposób trafił do roku 1944. Zaś po trzecie, nie uśmiecha mu się walczyć i prawdopodobnie zginąć w powstaniu, kiedy może żyć bezpiecznie w XXI wieku. Jednak troska o brata sprawia, że musi zostać na boju walki czy tego chce czy nie...
Powieść Małgorzaty Kowaleczko-Szumowskiej to opowieść o dojrzewaniu i zrozumieniu przez młodzież współczesną tego, czym było Powstanie Warszawskie. Aby zabieg ten mógł się sprawdzić to autorka umieściła dwóch braci - nastolatków (z XXI wieku), których dzieli kilka lat różnicy, w wir prawdziwych wydarzeń z roku 1944. I aby uwiarygodnić swoją opowieść, pisarka umieściła w swojej książce wielu prawdziwych bohaterów z tamtego okresu, oraz wiele wydarzeń, które zapisały się na karcie historii. Nie są to przypadkowe wydarzenia, lecz wydarzenia ukazujące jak ciężką walkę stoczono w obronie swojego kraju, miasta oraz swojej rodziny i przyjaciół. Czy ten heroizm się opłacał? To już każdy sam musi odpowiedzieć sobie na to pytanie. Lecz dla obu braci była to próba, która zmieniła w ich życiu wiele - przede wszystkim relacje między nimi oraz rodzicami. To już nie jest niechęć względem siebie, która wywołana była różnicą w latach oraz brakiem wspólnych kolegów i doświadczeń. Teraz obaj mają w swoich sercach coś cennego i wspólnego, czyli doświadczenie i szacunek do siebie nawzajem i drugiego człowieka. Oraz wiedzę jak cenna powinna być ojczyzna dla obywatela, nawet wtedy, kiedy jest ona uciemiężona i zwalczana przez inny kraj i naród. Każdy uczestnik powstańczych walk może stać się wzorem do naśladowania dla współczesnego pokolenia: czy to będzie zwykły żołnierz, partyzant, dowódca czy członek wojsk alianckich.
Jeśli nawet książka "Galop'44" była docelowo skierowana do młodzieży to nie ma przeciwskazań, aby starsze grono czytelnicze mogło sięgnąć po tą pozycję. Będąc starszym czytelnikiem można zauważyć wiele plusów i minusów tejże książki. Jednym z takich plusów jest to, że autentycznie można odczuć to, iż jest się w czasie trwania Powstania Warszawskiego. Tutaj duże ukłony dla autorki, która chciała jak najwierniej oddać fakty dotyczące samego Powstania. Autorka również świetnie oddaje ducha walki i odczucia głównych bohaterów i tych drugoplanowych jak i tych najrzadziej występujących. Jednak autorka popełniła też kilka błędów, szczególnie jeśli chodzi o braci i ich relacje rodzinne. Jestem niezwykle zdumiona tym, że rodzice na kilka dni swobodnie zostawiają dwóch nastolatków bez żadnej opieki w domu. A najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że rodzice nie czują zaniepokojenia faktem, że dzieci potrafią się nie odzywać przez kilka dni (smsy, maile, itp.). A przede wszystkim: zaniepokojenia nie wykazuje ktoś z dalszej rodziny lub z sąsiadów. I inny aspekt opiekuńczo-wychowawczy mnie zadziwił, ale z wielkim trudem przymknęłam na to oko. Ale skoro jest to książka na pograniczu kilku gatunków takich jak powieść obyczajowa, młodzieżowa, historyczna z elementami fantastyki, to może właśnie u rodziców wystąpił ten element fantastyczny powodujący brak zorganizowania konkretnej opieki nad nastolatkami oraz brak ich zainteresowania, co się z nimi dzieje. Wydaje się wręcz płytko to ukazane. Poza tymi szczegółami to książkę czyta się dobrze, z wielkim zainteresowaniem i skupieniem.
Książkę polecam wszystkim bez wyjątku, szczególnie młodzieży, która będzie miała okazje poznać jak można dobrze współdziałać i funkcjonować z rodzeństwem. A przede wszystkim poznać historię naszego kraju z okresu II wojny światowej. Polecam.
Tytuł: Galop'44
Autor: Monika Kowaleczko-Szumowska
Wydawnictwo: HarperCollins
Miejsce i rok wydania: Warszawa, 2022
Ilość stron: 320
Okładka: miękka
Widzę, że warto zajrzeć do tej książki. Jestem na tak.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie. Książka może i dla młodzieży, ale wartości, które prezentuje są uniwersalne.
Usuń