Kolejne trudne zagadnienie dające
mi wiele do myślenia. Bo w sumie wiele pod słowem kultura można
rozumieć. Ale niestety takiej książki nie mam, jeśli rozumiem jak
rozumiem to pojęcie kultura w tym zagadnie. Trochę czytałam takich
książek, ale trudno wskazać jakąś książkę z tego typu, która by mi się
podobała. Zazwyczaj były nudne. Niestety… Chociaż pewną nadzieję dawała
mi książka Wojciecha Cejrowskiego „Gringo wśród dzikich plemion”,
i z bliżej nieokreślonych przyczyn nie przeczytałam jej. Ale muszę to
nadrobić, bo bardzo mi się podobało i bardzo mnie śmieszyła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz