6 stycznia 2013

„Ciemniejsza strona Greya” – E.L. James




Tę trylogię można kochać lub nie, ale szum jaki wywołała w ostatnich miesiącach, sprawia, że większość osób ją przeczytało i jeszcze więcej o niej słyszało. Szum medialny, czytelniczy jaki rozpętał się wokół tej książki nie ominął i mnie, i przeczytałam. Najpierw pierwszą, a całkiem niedawno drugą część. I o ile 1 część podobała mi się umiarkowanie i za specjalnie nie spieszyłam się z przeczytaniem drugiej części, to drugą część przeczytałam szybko, i jeszcze szybciej przeczytałam za drugim razem. Spowodowało, że zapragnęłam przeczytać pierwszą część, aby porównać. Ale zanim to nastąpi przybliżę o czym jest drugi tom.

„Młodziutką studentkę Anę Steele i charyzmatycznego miliardera Christiana Greya połączył niecodzienny układ, który z czasem przerodził się w coś znacznie głębszego. Jednak demony Greya zwyciężyły, Ana zerwała uzależniający związek i zajęła się karierą.
 
Rozstanie okazuje się bolesne. Ogarnięci obsesyjną tęsknotą kochankowie nie potrafią bez siebie żyć. Kiedy więc Christian proponuje Anie zupełnie nowy układ, dziewczyna nie potrafi mu odmówić. Wkrótce zaczynają uczyć się siebie nawzajem. Christian walczy z wieczną potrzebą kontroli i stopniowo oswaja drzemiące w nim demony. Ana uczy się życia w luksusie i bronienia własnej niezależności. Kiedy wydaje się, że świat miłości, pasji i nieskończonych możliwości stoi przed nimi otworem, ciemne chmury gromadzą się nad luksusowym wieżowcem, w którym mieszkają…” *

I tak  jak wspomniałam wyżej, drugi tom opowieści o Anie i Christianie, przeczytałam dwukrotnie w ciągu tygodnia. I gdybym mogła, to bym czytała, czytała i czytała bez końca… Po pierwszym tomie tak nie miałam i mimo że po przeczytaniu drugiego tomu, zdecydowałam się na jeszcze jedno przeczytanie I tomu, to nie wciągnął mnie jak II tom. Zastanawiałam się w czym jest różnica miedzy tymi tomami? A porównując je, nietrudno nie zauważyć że przez większą część ich akcji, opowiadają praktycznie o tym samym. Tyle tylko, że w pierwszej części Ana odchodzi przerażona od Christiana, natomiast w drugiej części ona z zachwytem przyjmuje, któreś tam z kolei jego oświadczyny…. Ale druga część kończy się tak, iż zaostrza apetyt na III tom. Ale samo zakończenie nie sprawiło, że spodobała mi się druga część. Prawdopodobnie przyczyniła się przemiana jaka zachodzi w głównym bohaterze, jak i sam proces „zakochiwania się” głównych bohaterów. Seks staje się jakby mniej istotny, chociaż i tak sceny seksu zajmują 50% książki – jak nie więcej, ale to nie jest już perwersyjny seks, jak w pierwszej części, ale „waniliowy”. Opisy tych scen w drugiej części można spokojnie ominąć, bo on tu nie jest taki ważny, wręcz w pewnym momencie stają się te sceny nużące. Ważna jest tu właśnie przemiana, walka głównego bohatera z jego demonami z przeszłości. A przyczynia się do tego właśnie Ana, która chociaż nabiera większej pewności, to nadal jest dziewczyną nieśmiałą, nadal bojącą się czy aby na pewno zasługuje na uczucia swojego wybranka, czy potrafi spełnić jego „zachcianki seksualne” i czy w ogóle będzie potrafiła zatrzymać go przy sobie, mimo jego zapewnień, że tylko przy niej jest szczęśliwy i że naprawdę ją kocha. Obawy Any krążą przez większą część książki, tak samo jak i sceny łóżkowe. Ale druga część to nie tylko przemiana Christiana, obawy Any i sceny łóżkowe, pojawiają się nowe wątki – niektóre mniej rozbudowane, niektóre bardziej. I tak jak w pierwszej części, dawne kobiety Christiana, są tylko mglistym wspomnieniem, tak w drugiej części mają swój mocny akcent. Wywoła to w Anie jeszcze większe obawy czy jest w stanie uszczęśliwić swojego chłopaka. Ale najciekawszy wątek poboczny będzie na końcu, który sprawia jeszcze większą ciekawość i jeszcze większe pragnienie przeczytania trzeciej części. Na brak emocji nie można narzekać w drugiej części, bo to one stanowią o sile tej części. I to one sprawiają, że chce się czytać tę część bez końca. I to właśnie te emocje sprawiają, że zapomina się o niezbyt dobrym języku, dobrym tłumaczeniu i innych szczególikach.

Polecam przeczytać drugą część, bo o ile w pierwszej części najważniejszy był seks, tak w drugiej najważniejsze jest podłoże psychologiczne, przemiana człowieka, który zmaga się nie tylko z demonami z przeszłości, starając się być człowiekiem, który jest w stanie dać „normalne” szczęście oraz miłość.

Polecam

* Opis z okładki

Tytuł: Ciemniejsza strona Greya
Autor: E.L. James
Wydawnictwo: Sonia Draga
Miejsce  i rok wydania: Katowice, 2012
Ilość stron: 632
Wydanie: I
Oprawa: broszurowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz