4 maja 2013

"Single" - Meredith Goldstein


Zapewne choć raz w życiu byliście na weselu singlami. Czasem nie mieliście innego wyjścia, czasem z własnego wyboru, zawsze z jakiegoś powodu… I często tego żałujecie, a czasami wręcz przeciwnie, dziękujecie losowi i innym niebiosom, że mogliście być na danym weselu sami, bez partnera… Cóż, jedni będą pamiętać to wesele do końca swych dni, inni woleliby o nim zapomnieć, a dla innych będzie to obojętne wspomnienie, wszystko zależy od intensywności na takim weselu:)

Tacy są też bohaterowie książki Meredith Goldstein „Single”, dla jednych tego wesele w ogóle mogło by nie być, inni nie mogą się doczekać, a inni są obojętni. Bohaterami książki są: Hannah – druhna panny młodej – która spotka swojego ex-chłopaka z nową dziewczyną; Rob – przyjaciel, który miał na weselu podtrzymywać na duchu Hannah, Joe – wujek panny młodej, nie mile widziany przez matkę panny młodej, Vicky – przyjaciółka Bee (panny młodej), Hannah i Roba – cierpi na depresję; Phil – przyjechał w zastępstwie matki, która się rozchorowała, jest przyjaciółką matki pana młodego. Oprócz przyjaźni, która łączy większość tych osób wymienionych, bohaterowie mają wiele wspólnego – robią to co uważają, że przyniesie im szczęście, ale przez to nie zrealizowali swoich marzeń z lat studenckich, z lat młodości, czy w ogóle nie realizują tego, co tak naprawdę by chcieli zrobić. Dla każdego owe wesele kończy się inaczej -dla jednych szczęśliwie, dla jednych fatalnie, ale wszyscy zrozumieli, że obecne życie jakie wiodą nie jest za specjalnie udane, przynosi to refleksję nad własnym życiem oraz chęć zmian w swoim życiu. Jedni od razu realizują te plany, inni muszą zaczekać do nowego tygodnia, aby mogli zacząć swoje nowe życie. Czy im się uda? Czytelnik ma taką nadzieję i wierzy, że im się uda… A czy warto czytać?

Jak najbardziej!!! Jest to idealna lektura dla osób, które pragną przede wszystkim przeczytać fajną lekturę, podczas której można się pośmiać, trochę pomyśleć nad własnym życiem oraz lektura ta przywołuje wspomnienia z wesel, podczas których bawiliśmy się sami, bez osoby towarzyszącej. Jedna książka, a może przynieść wiele wspomnień, zarówno tych miłych jak i złych. Ale na pewno nie jest to lektura przy której będziemy się nudzić, wręcz przeciwnie, jest to lektura, która jak wyżej wspomniałam, będzie nas bawić do łez: czasami ze śmiechu, czasami od smutku, ale przede wszystkim z każdą stroną będziemy coraz bardziej ciekawsi nowych zdarzeń, jak potoczą się losy bohaterów. Jedne wydarzenia będę miały przewidywalny koniec, inne będą zaskakiwać, ale bohaterowie zrozumieją, co najważniejsze jest w życiu. I może dzięki temu będą po raz pierwszy tak naprawdę szczęśliwi, bo w końcu dotarło do nich to, co robili źle, co powinni zmienić w swoim życiu, co docenić, aby móc wreszcie spokojnie, ale szczęśliwiej wieść swoje życie.

Ja polecam ową książkę, szczególnie na takie długie, szare, deszczowe i brzydkie weekendy, które mogą zabierać nam ochotę do działania. Tym bardziej, że autorka pisze ciekawie, nie przynudza, opisuje wręcz komicznie niektóre sytuacje, które sprawiają, że trudno ukryć uśmiech czy wręcz „szalony ” śmiech:)

Polecam:)

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa M

Tytuł: Single
Autor: Meredith Goldstein
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Miejsce i rok wydania: Kraków, 2012
Ilość stron: 240
Wydanie: I

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz