17 marca 2019

"Kurier" - reż. Władysław Pasikowski

Jan Nowak Jeziorański to osoba, która w polskiej historii odcisnęła wielkie piętno jako polityk, żołnierz Wojska Polskiego, emisariusz komendy AK oraz wieloletni dyrektor Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa.* Dlatego też nietrudno dziś znaleźć o nim publikacji książkowych i filmów dokumentalnych, a jego historia z czasów II wojny światowej nareszcie doczekała się filmu fabularnego. 

Próby sfabularyzowania jego historii podjął się Władysław Pasikowski, uznany reżyser filmów sensacyjnych. I taki jest jego film o Janie Nowaku Jeziorańskim - "Kurier", który zaczyna się kilka miesięcy przed wybuchem Powstania Warszawskiego. To właśnie wiadomość o tym czy ma wybuchnąć Powstanie, Kurier ma przekazać dowództwu Armii Krajowej od Polskiego Rządu na Emigracji w Londynie. 

"Kurier" jest utrzymany w konwencji filmu sensacyjnego, w którym reżyser skupia się na wątku szpiegowskim. Tłem dla tych wydarzeń jest wszystko to, co w trakcie II wojny światowej działo się w okupowanej Polsce oraz jak alianci podchodzili do kwestii polskiej. Chociaż ukazywane było to pewnymi schematami, to widz ma możliwość odczucia jak wyglądało codzienne życie w okupowanej Warszawie. Oraz pokazuje wewnętrzne spory między Polskim Rządem a dowództwem Armii Krajowej dotyczący decyzji o wybuchu Powstania Warszawskiego. Nie jest to łatwa sprawa, tym bardziej, że mają świadomość iż Polacy zostali porzuceni przez zachodnich sojuszników.

Władysław Sikorski zebrał w swoim filmu niezwykłą grupę aktorów, stanowiący o sile tego obrazu. I to jest najmocniejsza strona tego filmu. Co zaś zaliczyć można do minusów? To chyba to co było głównym motorem tego filmu, czyli przekazanie informacji dowództwu Armii Krajowej od Rządy na Emigracji. Z filmu wynika, że bohater miał coś tam przekazać, ale w sumie w finalnych scenach nie wiadomo, co właściwie miał przekazać, a to co przekazał im Kurier i tak nie miało wielkiego wpływu na decyzję Armii Krajowej. I niestety reżyser i scenarzyści zarazili się od amerykańskich filmowców, bo "Kurier" i wygłaszane w nim monologi okazały się zbyt sztampowe. Bo to co miało być wyrazem chwały i dumy z Powstania Warszawskiego, okazało się zwyczajną tandetą i kiczem.
Ale jako całość film wypada dobrze, zarówno od strony technicznej jak i fabularnej. Przede wszystkim nie należy odbierać filmu dosłownie, ponieważ jak przyznali sami twórcy, nie jest to film, który oddaje dokładnie fakty historyczne.

Tytuł: Kurier
Reżyseria: Władysław Pasikowski
Scenariusz:  Władysław Pasikowski, Sylwia Wilkos
Dystrybucja: Kino Świat
Premiera: 11 marca 2019 - świat; 15 marca 2019 - świat
Obsada: Philippe Tłokiński, Patrycja Volny, Julie Engelbrech, Jan Frycz, Sławomir Orzechowski, Grzegorz Małecki, Mirosław Baka, Mariusz Bonaszewski, Adam Woronowicz, Tomasz Schuchardt

4 komentarze:

  1. Bardzo mało oglądam telewizji - filmów czy seriali, więc nie wiem czy się skusze na ten.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filmy tak jak książki trzeba lubić, więc nikt nie powinien się zmuszać do czegoś co się nie lubi.

      Usuń
  2. Bardzo ciekawy artykuł. Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń