W końcu nadszedł czas na roczne podsumowanie mojego bloga. Rok 2013 kończę z 30 przeczytanymi książkami, co w porównaniu z poprzednim rokiem 2012 jest kiepskim wynikiem:(
Nie będę za bardzo Was zanudzać swoim podsumowaniem, więc napiszę je (podsumowanie) szybko i na temat.
Nie będę za bardzo Was zanudzać swoim podsumowaniem, więc napiszę je (podsumowanie) szybko i na temat.
Katarzyna Michalak - najwięcej, bo 5, przeczytanych książek jednego autora w ciągu roku,
Sylvia Day, Lee Child - książki tych zagranicznych pisarzy najczęściej czytałam; odpowiednio - 4 i 3 książki przeczytane;
16 - tyle książek polskich autorów przeczytałam w ubiegłym roku;
14 - tyle książek zagranicznych autorów przeczytałam w ubiegłym roku;
Ulubione książki minionego roku:
Książki, których nie polubiłam (i to bardzo):
- Sylvia Day - seria o Crossie;
- Katarzyna Michalak - Mistrz.
Nawiązałam współpracę z kolejnymi wydawnictwami, m.in. z Wydawnictwem Wielka Litera oraz z Wydawnictwem Akurat.
Nie brałam udziału w żadnych wyzwaniach, itp. i na razie nie planuję ich w tym roku. A co przyniesie przyszłość? Czas pokaże...
Przez ten rok zrozumiałam, że przeprowadzki z blogspota na inne portale są błędem i wcale nie oznaczają zmian na lepsze, a tylko można sobie utrudnić życie.
A czego sobie życzę w tym nowym roku? Przede wszystkim dużo, dużo przeczytanych książek: dobrych, fajnych, ciekawych i tych mniej udanych, które dadzą do myślenia, które będę bawić i śmieszyć, a czasami wzruszać. Tego samego życzę i Wam w tym Nowym Roku 2014.
Nawiązałam współpracę z kolejnymi wydawnictwami, m.in. z Wydawnictwem Wielka Litera oraz z Wydawnictwem Akurat.
Nie brałam udziału w żadnych wyzwaniach, itp. i na razie nie planuję ich w tym roku. A co przyniesie przyszłość? Czas pokaże...
Przez ten rok zrozumiałam, że przeprowadzki z blogspota na inne portale są błędem i wcale nie oznaczają zmian na lepsze, a tylko można sobie utrudnić życie.
A czego sobie życzę w tym nowym roku? Przede wszystkim dużo, dużo przeczytanych książek: dobrych, fajnych, ciekawych i tych mniej udanych, które dadzą do myślenia, które będę bawić i śmieszyć, a czasami wzruszać. Tego samego życzę i Wam w tym Nowym Roku 2014.
U mnie w tamtym roku było przeczytanych 41 książek - dużo lepiej niż w 2012, ale nadal nie mogę pobić rekordu z roku 2011 - 68 książek. Może w tym roku się uda :)
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście życzę ci udanego i zaczytanego 2014 roku! :D
Oby ten rok był dla Ciebie o wiele lepszy pod względem czytelniczym!
OdpowiedzUsuńJa też powzięłam postanowienie, że w tym roku przeczytam zdecydowanie więcej książek, czego i Tobie życzę :)
OdpowiedzUsuń